Wraz ze świetną zoofizjoterapeutką Dominiką Żebracką dobieramy terapię dla pacjentów. Jednego z nich, zwariowanego psiaka w typie gończego polskiego, udało nam się również zahipnotyzować przed właściwą terapią
(co widać na filmie). A tak serio, to żaden cud: odpowiedni program i praca w miejscach takich jak np. mięśnie podpotyliczne znakomicie relaksuje pacjenta.